SEX AND THE CITY RPG
Przeznaczenie? W duchu Shannon właśnie turlała się ze śmiechu.
- Też tak sądzę - no i się dalej do niego zbliżała. Najlepiej, gdy pierwszy krok zrobi facet. Wtedy nie będzie mógł mieć do niej później pretensji, że to jej wina.
Shannon Rutherford / Mike Keller
Offline
Nie wytrzymał i ją delikatnie pocałował.
Barb najadła się surową rybą, zauważył że Carrie siedziała sama podeszła więc do niej i swoim donośnym głosem powiedziała
- Carrie Bradshaw! Jak miło Cię widzieć!
Offline
Carrie spojrzała pytającym wzrokiem na kobietę. Hm, nie kojarzyła jej. Ale o to dla Carrie nie było trudno, ilość ludzi jaką znała przekraczała liczniki naszej klasy. -Um, czeeeeść. - przeciągnęła tak, udając że wie z kim rozmawia.
Offline
Przeciągną trochę pocałunek po czym spojrzał na nią i powiedział
- Jesteś przepiękna.
-Barbara Coman, dla znajomych Barb. - po chamsku się przysiadła
- Czekasz nam kogoś? - no wiadomo ona jest zdecydowanie bezpośrednia xD
Offline