- Sex And The City RPG http://www.sex-and-the-city-rpg.pun.pl/index.php - Centrum miasta http://www.sex-and-the-city-rpg.pun.pl/viewforum.php?id=9 - Ulice http://www.sex-and-the-city-rpg.pun.pl/viewtopic.php?id=50 |
Granmor - 2010-07-25 14:00:45 |
j.w |
Viktor - 2010-07-29 08:48:54 |
Szedł sobie szybkim krokiem na spotkanie, oczywiście pięknie ubrany z elegancką teczką, tak na bogato xD |
Sahem - 2010-07-29 08:49:41 |
Szła ulicą. Szpilki stukały w kamienny chodnik. |
Viktor - 2010-07-29 09:29:03 |
W pierwszej chwili chciał się na nią wydrzeć ale kiedy ujrzał piękną Shannon powstrzymał się |
Sahem - 2010-07-29 10:00:13 |
Zrobiła maślane oczka i uśmiechnęła się do niego zalotnie. |
Viktor - 2010-07-29 10:46:58 |
Znów na nią spojrzał uśmiechając sie cały czas |
Sahem - 2010-07-29 11:15:45 |
- Musisz się przebrać... - odparła wrzucając do kosza chusteczkę - Nie możesz chodzić po mieście ubabrany kawą - uśmiechnęła się słodko. |
Viktor - 2010-07-29 14:55:44 |
- No tak. - spojrzał na plamę - Rzeczywiście, będę musiał wrócić do domu, dobrze że mieszkam niedaleko. - powiedział z uśmiechem |
Sahem - 2010-07-29 16:27:22 |
- Jestem zobowiązana chyba pomóc przy upraniu tego... - ta, upraniu. Zobowiązana to ona była do wydania jego pieniędzy. A przynajmniej części... |
Viktor - 2010-07-29 17:17:56 |
- Nie ma mowy, proszę nie zawracać sobie tym głowy, taka piękna kobieta nie powinna zajmować się praniem koszul. - cały czas się szczerzył - Powiedzmy, że zapomnę o wszystkim jeśli pozwolisz zaprosić się na kolację. |
Sahem - 2010-07-29 17:31:42 |
O proszę. Obędzie się bez wydatku na pralnię... |
Viktor - 2010-07-29 17:38:28 |
- Zaryzykuję. - krótko ale z uśmiechem oczywiście xD |
Sahem - 2010-07-29 18:11:40 |
- To kiedy? - szedł chyba na spotkanie, więc nie teraz. Chociaż. Dla niej to obojętne. Im szybciej trafi do jego mieszkania, tym trudniej będzie mu ją stamtąd przegonić. |
Viktor - 2010-07-29 18:50:10 |
- Może dziś wieczorem? Podaj adres przyjadę po Ciebie. |
Sahem - 2010-07-29 19:13:39 |
Adres? Hm... Lepiej nie. |
Viktor - 2010-07-29 20:02:09 |
- No dobrze w takim razie o 20 w chińskiej restauracji? - no wiadomo podał tam jakąś nazwę bo w mieście pewnie pełno takich jest xD |
Sahem - 2010-07-29 20:10:44 |
- Tylko się pojaw - poklepała go po ramieniu - Obiecuję, że nie będę wylewała kawy - zaśmiała się. |
Viktor - 2010-07-29 20:33:22 |
- Na pewno będę. - zapewnił wciąż się uśmiechając, Shannon bardzoooo mu się spodobała |
Sahem - 2010-07-30 07:06:08 |
On jej także. W końcu nie wylałaby na niego kawy... |
Viktor - 2010-07-30 16:48:05 |
Popatrzył na nią i z uśmiechem na ustach poszedł się przebrać. |
Viktor - 2010-08-02 19:44:09 |
Szła szybkim krokiem - Gdzie można się tu rozerwać? - zapytała znienawidzonego Tylera xD |
Granmor - 2010-08-02 20:18:56 |
-To Nowy Jork, za każdym rogiem. - powiedział rozglądając się. |
Viktor - 2010-08-02 20:23:08 |
- Cały czas będziesz taki?! - ale ją wkurzał xD |
Granmor - 2010-08-02 20:24:26 |
-Jaki? Cholernie seksowny? XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD Zdziwił się, tak w ogóle. |
Viktor - 2010-08-02 20:29:14 |
- Nie! Taki zadziorny, chłodny! - nie mogła się wysłowić xD |
Granmor - 2010-08-02 20:46:56 |
-Przyznaj się, wariujesz że ktoś może Cię olać. - włożył sobie gumę do ust i spojrzał na witrynę jakiegoś butiku. Sprzedawczyni już wybijała na kasie jakieś cyfry biustem z podniecenia. xDDDDDDd |
Viktor - 2010-08-02 20:54:01 |
- A ty lubisz krzywdzić innych? Sprawia Ci przyjemność kiedy ktoś wariuje?! - żal... kłótnia na środku ulicy xD |
Granmor - 2010-08-02 20:55:19 |
-Uwielbiam patrzeć jak tak zwane "niezależne młode kobiety" stają się uzależnione ode mnie. Fakt. - zgodził się z nią. Jako że Tyler to bad boy, Kevin wraca do bycia słodziakiem. xDD |
Viktor - 2010-08-02 21:04:48 |
On chce chyba znów w pysk dostać xD |
Granmor - 2010-08-02 21:05:44 |
-Kwestia czasu. - mruknął tak od niechcenia. Sprawdza esy od "przyjaciółek" xD |
Viktor - 2010-08-02 21:11:08 |
- Acémila! - krzyknęła po czym obróciła się na pięcie i ruszyła przed siebie |